Niestety

Niestety blox przestał działać, a ja muszę gdzieś mieć zdjęcia swoich prac i mieć możliwość przeglądania innych cudnych hafciarskich blogów. Nie udało mi się przenieść postów ze starego miejsca. Więc zaczynam tu od nowa.
Hafciarsko pozostaję w czarnej dziurze... kosmos się robi bardzo powoli, pikseloza i jakiś brak czasu nie tworzą sprzyjającej atmosfery... a ja mam przecież takie plany. Trzeba się za siebie wziąć i ruszyć ten haft porządnie do przodu.


Komentarze