W złocie

 Jakiś czas temu wizja mojej drugiej łazienki się zmaterializowała, brakuje jeszcze wanny, ale na to muszę poczekać. Za to dziś dokonało się wykończenie w postaci umieszczenia na ścianie haftów, specjalnie do tej przestrzeni wypatrzonych i poczynionych.

 
Wszystkie trzy na swoim miejscu.


Każdy z osobna.




Moja ukochana łazieneczka.


Kilka ujęć z placu budowy.




Teraz można podziałać dalej. 

Komentarze